czwartek, 15 sierpnia 2013

Wisława Szymborska - Poczta literacka



Tę książkę miejscami miałem ochotę przepuścić przez niszczarkę, do tego stopnia bowiem denerwowały mnie odpowiedzi udzielane przez Szymborską czytelnikom próbującym swoich literackich sił. Owszem, jest duża dawka humoru, ale autorka naprawdę bardzo wysoko stawia się ponad czytelnikami, co naprawdę złości. Ocena: dwa na dziesięć.

Joyce Carol Oates - Amerykańskie apetyty



Fabuła: wieloletnie małżeństwo dwójki głównych bohaterów tylko z pozoru jest idealne. On wybitny socjolog - Ona - pani domu i autorka wielu książek kulinarnych. Do tego dochodzi też córka mająca miejscami skłonności do nimfomanii. Pozornie wszystko jest idealne, ale w tle pojawia się inna kobieta po czym dochodzi do tragedii. Szczerze mówiąc tej książki nie zamierzam miażdżyć swym piórem. Świetnie napisana, jest czymś w rodzaju fresku, na którym spod powłoki idealizmu wychodzą cienie realizmu. Wcale się nie dziwię, że autorka jest  nieoficjalnie nominowana do Nobla od wielu wielu lat - pisze dobrym, ostrym piórem, wyciągając wszelkie cienie na powierzchnię. W skali dziesięciostopniowej otrzymuje ósemkę. Zachęcam do tej lektury.